Slide Wpadnij z wizytą REDU
redukujeMY zapachy
z Szadółek
Dlaczego
z "Szadółek"
nie pachnie?
Druga odsłona kampanii
Odpowiedzi na pytania Program redukcji zapachów
Image

Program redukcji zapachów

Rozwiązaniem problemu nie jest jedna spektakularna inwestycja, ale szereg konsekwentnych działań, które mają zmniejszyć uciążliwości zapachowe oraz ograniczyć obszar ich oddziaływania. Ważnym czynnikiem, który może przyspieszyć osiągnięcie tego celu, jest spadek ilości odpadów, które trafiają do zakładu i lepsza ich segregacja. Kluczowe jest DZIAŁANIE U ŹRÓDŁA!
image
image

Jak zamierzamy działać? U źródła!

Obszary działań:

Techniczny

Obejmuje: hermetyczność obiektów, efektywność technologiczną, zmniejszenie ryzyk technologicznych.

  1. Usprawnienie systemu odgazowania.
  2. Modernizacja gospodarki wodno-ściekowej.
  3. Wymiana wsadu biofiltra kompostowni tunelowej.
  4. Zamknięcie jednej z kwater.

* Działaniem wspierającym jest budowa zakładu termicznego przekształcania odpadów. Trafiać do niego będzie ok. 50% bardzo uciążliwej frakcji, tzw. podsitówki.

Organizacyjny

Dotyczy zwiększenia efektywności obsługi, tak by maksymalnie wykorzystywać możliwości instalacji.

  1. Zmiana struktury organizacyjnej, żeby skuteczniej i efektywniej nadzorować procesy przebiegające w poszczególnych instalacjach.
  2. Zatrudnienie pracowników odpowiedzialnych za optymalizację działań antyodorowych.
  3. Przeprowadzenie badań powietrza – współpraca ze środowiskami akademickimi nad metodologią długoterminowych badań powietrza.
  4. Prace nad aplikacją zbierającą dane o uciążliwościach od mieszkańców.

Społeczny

Współpraca z mieszkańcami, zmniejszamy ilość odpadów, lepsza segregacja.

  1. Akcje edukacyjne – między innymi: co tak naprawdę wyrzucać do bio? Gdzie wyrzucić zakrętkę, a gdzie zbite lusterko? Konkursy dla szkół i mieszkańców.
  2. Akcje informacyjne – jak zmniejszyć ilość produkowanych odpadów. Jak lepiej je segregować?
  3. Wspólne akcje społeczne w najbliższym sąsiedztwie.
image
image

Blisko

Tuż za rogiem masz miejsce, do którego możesz bez dodatkowej opłaty oddać odpady powstające w Twoim gospodarstwie domowym, a które nie mogą lub nie powinny znajdować się w koszach w altanie śmietnikowej.  To miejsce nazywane jest w skrócie PSZOK, czyli Punkt Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych. Docelowo będzie funkcjonowało pod inną nazwą Sorterownia. Sorterownie będą przyjaznymi z wyglądu i funkcjonalności miejscami zlokalizowanymi w tkance miasta.  W ramach opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi (tzw. „podatek śmieciowy”) wnoszonej przez właściciela nieruchomości zamieszkanej możesz tu przywieźć:

Jakie odpady możesz bezpłatnie oddać do Zakładu Utylizacyjnego

Zakład Utylizacyjny przyjmuje bezpłatnie od mieszkańców Gdańska różnego rodzaju odpady nietypowe, niebezpieczne, wielkogabarytowe, opony, odpady zielone i budowlane, a także zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny.

Odpady są ewidencjonowane i zabezpieczane, a następnie zagospodarowane w Zakładzie lub w zewnętrznych, specjalistycznych firmach. Oddając te odpady do Zakładu masz gwarancję, że zostaną zagospodarowane w sposób zgodny z rygorystycznymi normami i przepisami środowiskowymi.

Zachęcamy do odpowiedzialnego postępowania z odpadami i korzystania z naszej pomocy!

Zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny

  • telefony, smartfony, tablety
  • roboty kuchenne
  • suszarki
  • żelazka
  • lodówki
  • telewizory
  • komputery
  • pralki
  • zmywarki
  • urządzenia zawierające freony

Zużyty sprzęt przekazywany jest do dalszego recyklingu.

Odpady surowcowe, zielone i budowlane

Posegregowane odpady surowcowe:

  • opakowania z papieru i tektury
  • tworzywa sztuczne
  • szkło
  • metale
  • opakowania wielomateriałowe

Odpady ulegające biodegradacji:

  • zielone – gałęzie, trawa, choinki, krzewy

Odpady budowlane i rozbiórkowe (do 2 ton/rok na nieruchomość):

  • cegły, pustaki, ceramika, gruz
  • zmieszane odpady pobudowlane

Z odpadów zielonych produkujemy środek poprawiający właściwości gleby sk8.

Odpady wielkogabarytowe

  • stoły, szafy, krzesła i sofy
  • dywany, wykładziny i linoleum
  • budowlane
  • wózki dziecięce
  • materace
  • rowery
  • zabawki dużych rozmiarów
  • sztuczne choinki
  • foteliki

W naszym Zakładzie zajmujemy się tymi odpadami na specjalnym placu demontażu, gdzie m.in. odzyskujemy z nich metal czy drewno.

Odpady nietypowe i niebezpieczne

  • termometry, lampy rtęciowe, świetlówki
  • środki ochrony roślin i ich opakowania
  • rozpuszczalniki, detergenty
  • farby, lakiery, żywice, kleje, smary,
  • środki do konserwacji
  • baterie i akumulatory
  • przeterminowane leki

Pamiętaj, że odpady nietypowe i niebezpieczne nigdy nie mogą trafiać do pojemników na odpady bytowe (resztkowe).

PSZOK, warto wiedzieć

  • do PSZOK-u można przywieźć odzież i tekstylia
  • każdy mieszkaniec może zostawić w PSZOK-u 8 opon rocznie
  • przyjmujemy od mieszkańców oleje jadalne

Zapraszamy do kontaktu! Nasi pracownicy służą informacją oraz radą jak prawidłowo posegregować i przygotować odpady do przekazania.

Rozmowy w toku

Dlaczego jest tak, że pojemniki na śmieci ustawia się przy furtkach, a nie pod ścianą budynków? Dlaczego latem, kiedy wchodzimy do domu, a nie wyrzuciliśmy śmieci zaskakuje nas po przyjściu nieprzyjemny zapach już w progu? Śmieci zawierają dużo substancji organicznych. Są one wszędzie, znajdziemy je: – w plastikach: np. resztki jogurtów, pozostałości mielonek, mięsa, ryb, oleju w puszkach po konserwach, –  w odpadach resztkowych: np. kości, resztki śledzi w oleju w opakowaniu, psie odchody, żwirek z kuwety ukochanego kota, trociny z akwarium od chomiczka, – pojemniki brązowe na „BIO” to w znacznej części sama „organika”, która szczególnie w okresie letnim, pod wpływem wysokiej temperatury ulega szybkiemu rozkładowi biologicznemu, co jest wyczuwalne już w altanach śmietnikowych.
Kiedy mówimy o jednym kuble na śmieci w domu, problem jest prosty do rozwiązania – wynosimy kubeł. Kiedy mnożymy ten jeden kubeł (a może 5 z jednego gospodarstwa domowego) razy 100 000 – bo tyle gospodarstw  domowych obsługuje dzisiaj Zakład Utylizacyjny, skala okazuje się wyzwaniem.  
Zakład Utylizacyjny, zgodnie z obowiązującymi przepisami jest zobligowany do przeprowadzania badań monitorujących stan środowiska w kilku obszarach:
  • wód podziemnych
  • wód powierzchniowych
  • emisji gazu składowiskowego
  • sprawności systemu odgazowania
  • pomiaru emisji gazów i pyłów z biofiltra
  • ponadto mimo, że ustawa tego nie wymaga, od 6 lat prowadzimy też np. badania mikrobiologiczne powietrza.
Wyniki badań publikowane są co roku na stronie: https://zut.com.pl/ochrona-srodowiska/dokumenty-srodowiskowe/
Mieszkasz w pobliżu Zakładu Utylizacyjnego, który położony jest za obwodnicą, na obszarze 72 ha. Tuż za rogiem, po sąsiedzku, pracuje wiele instalacji przetwarzających śmieci pochodzące z gdańskich domów. Także z Twojego. Zagospodarowanie odpadów jest ważną gałęzią gospodarki – z punktu widzenia świata, kraju, gminy. Biorąc pod uwagę, jaką masę odpadów wytwarzamy w kraju (ok. 12 mln ton w ciągu roku) i na świecie (ok. 1,3 mld ton na rok), problemy z zanieczyszczeniem mórz i oceanów (ok. 10 mln ton plastiku co roku) czy efekt cieplarniany, będące wynikiem ekspansywnej gospodarki przemysłowej i energetycznej), widać skalę wyzwań stojących przed nami. Każdy z procesów prowadzonych na terenie zakładu czemuś służy i może wiązać się z brzydkimi zapachami.
Proces odgazowania / biogaz

Z kwater zrekultywowanej i czynnej, których powierzchnia wynosi ponad 24 ha, odzyskujemy biogaz. Kwatera w naszym języku oznacza miejsce, gdzie przez lata (to miejsce ma prawie 50 lat historii) były i dziś są również składowane śmieci. Obecnie, oczywiście, ten proces wygląda zupełnie inaczej niż kiedyś. Przed rokiem 2001 nie istniały obecne, restrykcyjne przepisy. Nikt nie wymagał tak wiele w kwestii dbałości o środowisko jak dziś. Poziom zmian naszego środowiska nie był też tak radykalny jak teraz.
Nieczynna kwatera to pokaźnych rozmiarów góra, której wysokość wynosi 136 m n.p.m. Kryje w sobie prawie 8 mln m3 śmieci - pochodzących z domów mieszkańców Gdańska i z okolicznych gmin. To miejsce jest pod stałym nadzorem! Działa tu system studni odgazowujących, które w sposób bezpieczny odprowadzają powstający metan do bioelektrowni, w której produkujemy prąd i ciepło. Zakład jest zatem samowystarczalny w tym zakresie, a ma to niebagatelne znaczenie, gdyż do procesów zagospodarowania odpadów potrzeba duuużo energii. Rocznie zużywamy ok. 6 000 MWh.

Ważne: redukcja emisji gazu składowiskowego i zawartego w nim metanu do minimum oznacza ograniczenie efektu cieplarnianego oraz odczuwalności nieprzyjemnych zapachów dla sąsiedztwa! System odgazowania kwater działa od 1998 roku i jest systematycznie serwisowany i rozbudowywany. Tylko w ciągu ostatnich trzech lat odzyskaliśmy z kwater prawie 20 milionów metrów sześciennych biogazu. Gdybyśmy chcieli przełożyć to na ograniczenie emisji gazów cieplarnianych, moglibyśmy porównać ten proces do ograniczenia emisji dwutlenku węgla na poziomie 250 mln ton.

Co robimy, aby minimalizować potencjał złowonny towarzyszący temu procesowi?
1. Systematycznie serwisujemy system odgazowujący, aby był efektywny tak jak obecnie, patrz: https://zut.com.pl/zu-wyjasnia-trwa-konserwacja-systemu-odgazowania/
2. Rekultywowana kwatera jest szczelnie przykryta warstwami ziemnymi, w tym gliniastymi, by ją uszczelnić i zintensyfikować odzysk biogazu.
3. Na bieżąco utrzymujemy roślinność na kwaterze.
Bieżące składowanie odpadów balastowych

Niestety jest tak, że nie wszystko co wyrzucamy do kosza, nadaje się do ponownego wykorzystania. Część odpadów, czyli tzw. balast, trafia na czynną kwaterę składowania. Ten proces nie jest też obojętny zapachowo. Nowa kwatera wyposażona jest w uszczelnienie, system drenaży i odgazowanie. Wszystko zgodnie z obowiązującymi wymaganiami i bezpiecznie dla środowiska. Obecnie procent odpadów trafiających na kwaterę to ok. 27 % ogólnej ich masy. Dążymy do tego, by w 2030 było to tylko 10 %. To nasz bardzo konkretny i ważny cel. I tu liczymy na Twoją pomoc.

Co robimy, aby minimalizować potencjał złowonny towarzyszący temu procesowi?
1. Składowane odpady są regularnie przysypywane warstwą ziemi, co przyczynia się do ograniczenia emisji zapachów.
2. Prace prowadzimy w reżimie pogodowym. Co to znaczy? To znaczy, że uzależniamy nasze działania od warunków pogodowych, na tyle, na ile jest to możliwe.
3. Stosujemy opryski powierzchniowe (preparatami niwelującymi trudne zapachy towarzyszące odpadom).
Proces kompostowania / odpady bio

Kompostowanie to dla wszystkich zakładów w Polsce najtrudniejsza kwestia. To w tym procesie powstają brzydkie zapachy, które są wynikiem zagospodarowania odpadów biodegradowalnych.
W Zakładzie Utylizacyjnym przetwarzamy dziennie średnio 210 ton tego rodzaju odpadu uzupełnionego jeszcze o odpady zielone: skoszoną trawę, liście, choinki, gałęzie itd.

Całość przechodzi proces kompostowania:
- w starej kompostowni tunelowej,
- w nowej hermetycznej kompostowni,
- bądź tradycyjnie, pryzmowo (tylko odpady zielone).
Każdy z tych procesów związany jest z wyładunkiem, załadunkiem śmieci bio, które już domach zaczynały “pachnieć”, a później także z przesiewaniem gotowego materiału, czyli kompostu. Kompostowanie pryzmowe wiąże się dodatkowo z cyklicznym przerzucaniem materiału. Trzeba go natleniać, aby powstał żyzny kompost. To proces znany każdemu ogrodnikowi czy działkowcowi, ale tu robimy to w skali przemysłowej.

Co robimy, aby minimalizować zapach kompostowania z prac na zewnątrz?
1. Planując zadania kierujemy się wskazaniami stacji meteorologicznej, która mieści się na terenie zakładu.
2. Stosujemy dyfuzory z preparatami niwelującymi substancje złowonne.

Podczyszczalnia

Podczyszczalnia to bardzo ważny element Zakładu. Każda kropla deszczu spadająca na teren składowiska lub placów technologicznych staje się automatycznie odciekiem. Te odcieki i ścieki technologiczne wymagają podczyszczenia przed przekazaniem ich do systemu oczyszczalni miejskiej. Praca podczyszczalni może wiązać się z emisją trudnych zapachów, charakterystycznych dla tego typu działalności.

Co robimy, aby minimalizować zapachy towarzyszące podczyszczaniu odcieków?
1. Uszczelniamy wszystkie zbiorniki.
2. Planujemy rozbudowę systemu, tak aby był bardziej efektywny.
3. Modernizujemy system studni i system przekazywania odcieków i ścieków do podczyszczalni.

Stabilizowanie / produkt po sortowaniu

W sortowni ma miejsce mechaniczne sortowanie odpadów, tzw. frakcji resztkowej. Po tym, jak śmieciarki złożą te odpady w hali załadunku, trafiają one do hali sortowni (zobacz sortownię) i przechodzą najpierw przez sita, gdzie następuje ich rozdział ze względu na ich wielkość. Te większe niż 80 mm średnicy przechodzą przez liczne separatory: magnetyczne, diamagnetyczne, optyczne i stanowią zazwyczaj surowiec do wykorzystania. Te mniejsze, jak np. kawałek kości, ości, resztki surowego mięsa, które ktoś słusznie wyrzucił do szarego śmietnika, trafiają do kompostowni tunelowej. Jest tam dużo frakcji organicznej, co oznacza jedno - trzeba się nią umiejętnie zająć, czyli „ustabilizować”. My nazywamy to też procesem intensywnego kompostowania frakcji podsitowej.

Efektem tego procesu jest gotowy produkt – „stabilizat”, który wyładowywany jest na plac zewnętrzny. Ten rodzaj materiału może też mieć wyczuwalny zapach. Oczyszczony stabilizat może być użyty do rekultywacji kwater składowania lub zeskładowany na kwaterze odpadów balastowych.

Co robimy, aby minimalizować brzydkie zapachy obecne przy wyładunku stabilizatu?
1. Stabilizat zraszamy specjalistycznym, neutralizującym brzydki zapach, preparatem.
2. Wydłużamy proces intensywnego kompostowania w tunelach, aby materiał był “przepracowany”.
3. Przy wyładunku, w sytuacjach kiedy warunki atmosferyczne na to wskazują, włączamy dyfuzory z preparatami niwelującymi substancje złowonne nakierowane na wysypywany strumień.

Plac gabarytów

Odpady, które ze względu na rozmiar i wagę nie wrzucimy do koszy na śmieci, można pozostawić w obrębie altan śmietnikowych w wyznaczone dni, kiedy jest zbiórka lub przywieźć do Zakładu (do PSZOK). Tu na miejscu stare stoły, tapczany, materace, drewniana stolarka okienna (bez szyb oczywiście) czy dywany są rozdrabniane, a następnie ze względu na to, że posiadają duże walory energetyczne, przekazywane są do poddania odzyskowi energetycznemu, czyli do spalarni. Widząc, jaka ilość dużych śmieci trafia do nas każdego dnia, zachęcamy, by naprawiać sprzęty i odnawiać meble, zamiast wyrzucać je i zastępować nowymi. To skuteczny sposób na zmniejszenie negatywnego wpływu na środowisko.

Na terenie Zakładu budowana jest obecnie spalarnia odpadów komunalnych. To ostatni element niedokończonej układanki „odpadowej” w Gdańsku. Jak potrzebna i ważna jest nam ta instalacji oraz jak będzie działała możesz przeczytać tutaj: blog.portczystejenergii.pl

WAŻNE: duża liczba mebli tapicerowanych (rozdrobnionych lub nie) magazynowanych na placach może stanowić okresowo źródło brzydkich zapachów.

Odpowiedzi na pytania

Dlaczego u mnie brzydko pachnie?
Jeśli mieszkasz w sąsiedztwie Zakładu możesz odczuwać czasowo nieprzyjemne zapachy związane z procesami zagospodarowywania odpadów komunalnych. Teren Zakładu, na którym znajdują się wszystkie instalacje i odbywa się wiele procesów służących zagospodarowaniu odpadów ma ponad 72 ha. Na tym terenie mamy do czynienia z różnego rodzaju odpadami, które tu przyjmujemy, przeładowujemy, magazynujemy, przetwarzamy, składujemy. Sam materiał, z którym mamy do czynienia i procesy niezbędne do jego zagospodarowywania wiążą się z emisją zapachów. Taka jest specyfika tego typu zakładów. Dziennie przywożonych jest w to miejsce ponad tysiąc ton odpadów. To dużo. Mając na uwadze lokalizację Zakładu i jego specyfikę, robimy wszystko co w naszej mocy, wykorzystując wszelkie możliwe technologie, by zagospodarowując tak ogromną ilość śmieci, ograniczyć towarzyszące tym procesom zapachy. Całkowite wyeliminowanie problemu zapachowego z tak dużego zakładu, gdzie istnieje ogromna różnorodność instalacji i procesów, jest jednak bardzo trudna, nie dotyczy to tylko Gdańska, ale całego kraju. Możliwa jest jednak ich minimalizacja i wytrwale dążymy do tego, by to osiągać.
Kiedy przestanie i co Zakład Utylizacyjny robi w tym temacie?
Bardzo wiele zrobiliśmy w tym temacie, ale wiele jest do zrobienia. Miasto rośnie, rośnie liczba mieszkańców, firm, budynków i ... odpadów. Jesteśmy nastawieni na to, aby tam, gdzie można redukować brzydkie zapachy, robić to skutecznie, niemniej całkowita ich eliminacja, biorąc pod uwagę dostępne aktualnie technologie, jest niemożliwa do osiągnięcia. Dotyczy to nie tylko naszego zakładu, ale wszystkich tego typu przedsiębiorstw działających na terenie naszego kraju.

Co robimy na bieżąco?
Usprawniamy procesy i kontrolę, dlatego:
  • ograniczyliśmy masy przyjmowanych odpadów kuchennych (200108) oraz zielonych (200201) od podmiotów komercyjnych,
  • wstrzymaliśmy zawarcie porozumień międzygminnych z gminami Kartuzy i Żukowo, mimo że oznacza to mniejsze przychody. Celem jest zmniejszenie ilości odpadów do zagospodarowania, szczególnie tych, które powodują brzydki zapach,
  • prowadzimy, w ramach możliwości, proces przesiewania produktu po kompostowaniu we wnętrzu hali hermetycznej kompostowni,
  • serwisujemy i systematycznie rozbudowujemy system odgazowania: (https://zut.com.pl/komunikat-dotyczacy-prac-modernizacyjnych-systemu-odgazowania-kwatery-skladowiska/),
  • przygotowujemy się do przeprowadzenia badań olfaktometrycznych, czyli badań dających odpowiedź skąd pochodzą uciążliwe zapachy i badań skierowanych na modelowanie ich rozprzestrzeniania się, właśnie po to, aby skuteczniej planować prace na terenie przedsiębiorstwa.
 
Co zrobimy w przyszłości?
Zapewnimy organizację jak największej liczby procesów w takich warunkach, by zmniejszyć wpływ pogody na rozchodzenie się brzydkich zapachów:
planujemy rozbudowę hali dojrzewania kompostu, w celu zamknięcia w niej wszystkich procesów związanych z produkcją kompostu.
Co mają warunki atmosferyczne do brzydkiego zapachu?
Bardzo dużo. W tego typu zakładach dynamika rozprzestrzeniania się zapachów zależy bardzo mocno od warunków atmosferycznych: wilgotności, temperatury powietrza, amplitudy temperatur, szybkich zmian temperatur, ruchów powietrza, kierunków wiatru.

Róża wiatrów – w naszym rejonie przeważają wiatry z kierunku zachodniego, południowo-zachodniego, a więc w kierunku zabudowy mieszkaniowej.
Zmiany klimatyczne – występowanie na przemian bardzo suchych pór, a następnie nawalnych deszczów, powoduje ogromny przyrost odcieków w krótkim czasie, czy mocne nawodnienie terenu. To z kolei przekłada się np. na działanie systemu odgazowującego.
Zmiany stanu atmosfery – ze stabilnej na dynamiczną w porach wieczornych i porannych. To właśnie ostatni czynnik w połączeniu z ukształtowaniem terenu (przypomnijmy najwyższe wzniesienie ZU to 136 m n.p.m.) wpływa na rozprzestrzenianie się brzydkich zapachów z różnorodnych procesów zagospodarowania śmieci.
Po co nam w zasadzie taki zakład, dlaczego tu i co z zarazkami?
Nie można wyobrazić sobie miast bez zakładów zagospodarowujących odpady, które są produkowane przez nas - ludzi. Tym bardziej, że jest tych odpadów coraz więcej. Brak takich zakładów lub przestoje w ich funkcjonowaniu doprowadziłyby szybko do sytuacji znanej z Neapolu, gdzie brak możliwości odbioru odpadów od mieszkańców doprowadził do klęski sanitarnej. Ulice zasypane byłyby odpadami stanowiącymi pożywkę dla masowo namnażających się szkodników.

Dlaczego tu? Nie jest łatwo znaleźć miejsce na tego typu zakłady. Zakład w „Szadółkach” zlokalizowany został i działa od lat 70. ubiegłego wieku. Pierwotnie jako wysypisko śmieci, z czasem stał się „fabryką” zagospodarowywania odpadów. W dokumencie akcesyjnym do UE Zakład został wskazany jako ten, który musi zostać zmodernizowany, by móc w tym miejscu świadczyć usługi dla mieszkańców jak najdłużej i zgodnie z restrykcyjnymi wymaganiami. I to realizujemy.
Zakład na bieżąco monitoruje sytuację mikrobiologiczną powietrza na swoim terenie i w okolicy. Wyniki badań dostępne są na stronie https://zut.com.pl/ochrona-srodowiska/dokumenty-srodowiskowe/. Bezpieczeństwo sanitarne to nasze najważniejsze zadanie. Drugim jest prowadzenie efektywnego odzysku surowców wtórnych.
Czy hermetyczna kompostownia działa, a jeśli tak, to co dzisiaj tak brzydko pachnie?
Nowa kompostownia spełnia wszystkie założenia technologiczne, w tym jej główną cechę tj. hermetyczność. Hermetyzacja polega na zachowaniu stałego podciśnienia w środku obiektu. Taki stan potwierdziły testy końcowe. Systemy wentylacyjne są kontrolowane na bieżąco i działają poprawnie. Uciążliwości związane z zagospodarowywaniem odpadów BIO są związane z tym, że część procesów jest prowadzona poza obiektem, co z kolei wynika ze wzrostu ilości przyjmowanych odpadów BIO w krótkim czasie, tzw. piki. Dlatego dokładamy starań, by możliwe było zamknięcie ich w obiekcie. Pracujemy też nad rozbudową systemu, by nadążyć za wzrostem ilości odpadów bio.

Czasowa zwiększona emisja trudnych zapachów wynika też z modernizacji i konserwacji systemu odgazowania kwatery składowania odpadów (dane na luty - czerwiec 2021). Celem prowadzonych obecnie prac jest utrzymanie systemu w najwyższej sprawności. Prace te mogą jednak powodować zwiększenie odczuwalności uciążliwych zapachów. Są jednak niezbędne dla zachowania sprawności systemu i ograniczenia emisji zapachów na przestrzeni kolejnych miesięcy. O tego typu pracach, które mogą przyczyniać się do zwiększenia uciążliwości, informujemy z wyprzedzeniem, zamieszczając komunikat na stronie internetowej zakładu.
Gdzie mogę zgłosić kiedy czuję, że sytuacja robi się dla mnie nieznośna?
W takiej sytuacji zachęcamy do kontaktu bezpośrednio z nami. Informacje dotyczące intensywności, miejsca i czasu uciążliwości są dla nas ważne. Możesz zostawić informację wchodząc na: https://zut.com.pl/kontakt/.  Możesz też wysłać do nas maila na: zut@zut.com.pl. Jeśli nie będziemy w stanie odpowiedzieć od razu na pytania, podaj nam Twój numer telefonu. Oddzwonimy.

Można również dokonać zgłoszenia do Gdańskiego Centrum Kontaktu, które działa przez całą dobę i 7 dni w tygodniu – pod numerem 58 52 44 500 lub adresem e-mail: kontakt@gdansk.gda.pl.
Kiedy to się wreszcie skończy? Czy możecie przenieść tego wysypiska gdzieś indziej?
Sprawne działanie tak dużego i zróżnicowanego w swych procesach zakładu jak ZU, rozmieszczonego na 72 hektarach, wymaga wielu procesów operacyjnych, systematycznej kontroli i bieżącego serwisowania instalacji technologicznych. Skala funkcjonowania sprawia, że ma on też wpływ na sąsiadujące otoczenie. Większość z prac planujemy tak, by zsynchronizować je z warunkami atmosferycznymi. Staramy się wykonywać je w godzinach od 6 rano do 14, tak by te najbardziej uciążliwe zapachowo nie wypadały na godziny popołudniowe. Cały czas inwestujemy i poszukujemy najbardziej zaawansowanych i dobrych technologicznie rozwiązań, które usprawnią procesy i pozwolą na ograniczenie brzydkich zapachów do minimum, co jest niezwykle ważne w sytuacji tak bliskiego sąsiedztwa z mieszkańcami. Zadanie nie jest łatwe, ponieważ każdego roku wzrasta ilość produkowanych odpadów, które wymagają zagospodarowania, bardzo często zmieniają się też przepisy mające bezpośredni wpływ na sposób funkcjonowania takich zakładów jak nasz. Obecnie na terenie zakładu zdeponowanych jest kilkanaście mln m3 odpadów, na zamkniętej i czynnej kwaterze. Wymagają one ciągłego dozoru, odgazowywania czy rekultywacji. Funkcjonuje tu również kilka bardzo istotnych dla zagospodarowania obiektów: sortownia czy np. kompostownie. Trudno jest sobie wyobrazić przeniesienie tych instalacji bez szkody dla funkcjonowania obecnego systemu gospodarki komunalnej w mieście. Pamiętajmy, że zdeponowane tu odpady wymagają „stałej obsługi”, czyli monitorowania, wydobywania biogazu, serwisowania instalacji przez kilkadziesiąt kolejnych lat, co oznacza, że trzeba się nimi w tym miejscu opiekować na bieżąco.
Czy nie ma takich technologii w XXI wieku, które umożliwiają wyeliminowanie tych smrodów?
Problemy z brzydkimi zapachami mają wszystkie zakłady takiego typu jak nasz. Nieustannie poszukujemy rozwiązań, technologii, innowacji, które mogłyby przyczynić się do ich ograniczenia. Pomysły dotyczące zmian np. w procesie kompostowania, poszukiwania środków neutralizujących zapachy, specjalnie przystosowane dyfuzory czy codzienne opryski  miejsc operacyjnych, to niektóre przykłady takich działań. Budowa hermetycznej kompostowni mająca na celu przeniesienie całego procesu kompostowania pod dach to także efekt poszukiwania rozwiązań. Efekt wypracowany z Radą Interesariuszy (link do: https://zut.com.pl/zaangazowanie-spoleczne/rada-interesariuszy-zu/idea/), która działa przy zakładzie od 2014 roku. Obiekt wyposażony jest też w technologię, która uniemożliwia wydobywanie się z niej odorów w warunkach normalnej pracy, np. kurtyny dezodoryzacyjne, zamontowane na wszystkich bramach, włączające się automatycznie podczas ich otwierania, co neutralizuje powietrze wydostające się ewentualnie z hali. Codziennie skupiamy się na poszukiwaniu technologicznych rozwiązań, które będą dobre i skuteczne, by przeciwdziałać brzydkim zapachom. Był i jest to ciągle dla nas temat priorytetowy.
Czy nie możecie przenieść tego wysypiska gdzieś indziej?

Teren Zakładu, na którym znajdują się wszystkie instalacje i odbywają się wszystkie procesy służące zagospodarowaniu odpadów ma ponad 72 ha. Na tym obszarze mamy do czynienia z różnego rodzaju odpadami, które tu magazynujemy, przetwarzamy i składujemy. Tutaj zdeponowanych jest także kilkanaście mln m3 odpadów, na zamkniętej i czynnej kwaterze. Wymagają one ciągłego dozoru, odgazowywania czy rekultywacji. Zdeponowane tu odpady będą też wymagały monitorowania przez kilkadziesiąt kolejnych lat. 

Przeniesienie tego typu Zakładu o tak dużej powierzchni i zaawansowanej infrastrukturze stanowić może ogromne wyzwanie logistyczne, które:

  • stanowi zagrożenie dla utrzymania czystości Miasta Gdańska, zarówno z perspektywy sprawnego odbioru i utylizacji odpadów w bezpiecznych warunkach, jak i późniejszych kosztów “za śmieci”, związanych ze zmienioną lokalizacją Zakładu;
  • przeniesienie tego typu zakładu trudno sobie wyobrazić, zwłaszcza, że nawet gdyby pewne procesy zostały przeniesione w inne miejsce, to przecież zostaną w tym miejscu zdeponowane odpady, które wymagają monitorowania przez kilkadziesiąt kolejnych lat. 
Dlaczego smród dochodzi aż do Przymorza? Kiedyś śmierdziało tylko blisko Szadółek?
Żadne z naszych dotychczasowych obserwacji nie pozwalają stwierdzić, że zapach wynikający z działalności Zakładu Utylizacyjnego może dotrzeć nad dzielnicę Przymorze i oraz nad inne dzielnice położone w pasie nadmorskim Gdańska. Prawdopodobieństwo, że brzydkie zapachy z Zakładu Utylizacyjnego docierają nad Przymorze czy Osową jest bardzo niskie. Ich odczuwanie może teoretycznie występować w przypadku bardzo niesprzyjających warunków atmosferycznych (silny wiatr w kierunku dzielnicy), ale warto zwrócić uwagę, że na terenie Gdańska działa 15 podmiotów gospodarczych, które uzyskały pozwolenie zintegrowane na działalność w wyniku, której może powstawać uciążliwość dla otoczenia. Źródła emisji brzydkich zapachów pochodzą z działalności przetwarzającej odpady, ale także generuje je przemysł chemiczny, paszowy, spożywczy, produkcja rolna, rafineryjny i inne.
Dlaczego wypuszczacie te smrody akurat w nocy/dlaczego śmierdzi akurat wieczorem?

W Zakładzie Utylizacyjnym pracujemy na trzy zmiany. Dlaczego? Ponieważ ilość odpadów wzrasta, a my musimy dostosowywać moce przerobowe do ilości. Praca na trzy zmiany wiąże się z wydłużonym czasem przetwarzania odpadów, odpady są przyjmowane do godz. 18.  Ustalamy jednak grafik prac tak, aby wszystkie generujące brzydkie zapachy prace wykonywać – w ramach możliwości - do godziny 16. Po tej godzinie wykonujemy najczęściej prace porządkujące lub zamykające procesy, które wiążą się z opryskami preparatami minimalizującymi brzydkie zapachy. Skąd zatem pojawia się czasami zapach nocą?

Dokładnie chodzi o siłę wiatru. W godz. wieczornych znacząco spada siła wiatru, wyczuwalność zapachu jest wobec tego większa. Zmienność warunków ma tu znaczenie, bo nawet jeśli wykonamy opryski, a przyjdzie deszcz, to niweluje on wykonaną pracę i z danego placu unoszą się brzydkie zapachy. W momencie wystąpienia inwersji termicznej (wzrost temperatury wraz z wysokością) pionowe mieszanie się powietrza w atmosferze jest zablokowane. Przez takie zjawisko, powietrze unoszące się nad Zakładem Utylizacyjnym zatrzymuje się i nie ma szansy zmieszać się z wyższymi warstwami atmosfery. Kiedy temperatura spada wraz z nadejściem nocy, zatrzymana warstwa powietrza „opada” blisko ziemi, a wraz z nią brzydki, skumulowany tam zapach.

Czy mam jakiś wpływ na to, aby śmierdziało mniej z tego miejsca?

Problemy z odorami mają wszystkie zakłady takiego typu jak nasz. Nieustannie poszukujemy rozwiązań, technologii, innowacji, które mogłyby przyczynić się do ich ograniczenia. Pomysły dotyczące zmian np. w procesie kompostowania, poszukiwania środków neutralizujących zapachy. Specjalnie przystosowane dyfuzory czy codzienne opryski odorogennych miejsc w ZU to niektóre przykłady takich działań. Budowa hermetycznej kompostowni mająca na celu przeniesienie całego procesu kompostowania pod dach to także efekt poszukiwania rozwiązań. Obiekt wyposażony jest też w technologię, która uniemożliwia wydobywanie się z niej odorów w warunkach normalnej pracy, np. kurtyny dezodoryzacyjne, zamontowane na wszystkich bramach, włączające się automatycznie podczas ich otwierania, co neutralizuje powietrze wydostające się z hali.  

Codziennie skupiamy się na poszukiwaniu technologicznych rozwiązań, które będą dobre i skuteczne, by przeciwdziałać brzydkim zapachom. Jest to dla nas temat priorytetowy. Wiemy także, jako tu pracujący, że o skali zapachu decyduje ilość odpadów, które wytwarzamy w domach, a na ilość wyrzucanych śmieci każdy ma wpływ.

Zachęcamy do stosowania zasad z kampanii Gdańsk bez plastiku, w tym:

  • unikania - wyeliminuj z użytku,
  • używania - wykorzystaj wielokrotnie,
  • utylizowania - zmień na produkty recyklingowe i biodegradowalne.

Poznaj również 10 zasad dla mieszkańców z kampanii

  1. Na zakupy weź bawełnianą torbę.
  2. Pij wodę z kranu w stalowym lub szklanym bidonie.
  3. Zamawiaj napoje w kubkach wielorazowego użytku, bez plastikowych słomek.
  4. Jedzenie na wynos pakuj do własnych szklanych lub metalowych opakowań.
  5. Przechowuj żywność w szklanych pojemnikach.
  6. Kupuj produkty w zbiorczych opakowaniach.
  7. Nie używaj plastikowych sztućców.
  8. Kupuj odzież z naturalnych materiałów.
  9. Wybieraj dobrej jakości zabawki - posłużą nie tylko Twoim dzieciom.
  10. Unikaj kosmetyków ze sztucznymi składnikami.
Po co budujemy nowoczesną spalarnię odpadów – Port Czystej Energii?

Na terenie Zakładu Utylizacyjnego budowany jest obecnie zakład termicznego przekształcania odpadów komunalnych zwany Portem Czystej Energii. Inwestycja realizowana jest przez spółkę miejską o tej samej nazwie - Port Czystej Energii Sp. z o.o. (www.portczystejenergii.pl). Mimo coraz lepszej segregacji odpadów przez mieszkańców w domach i późniejszego pogłębionego odzysku z tych odpadów w Zakładzie Utylizacyjnym, nadal dużo z nich nie nadaje się do recyklingu. Część odpadów nienadających się do recyklingu, którą określamy jako „frakcja energetyczna”, nie może być składowana i obecnie jest w znakomitej większości wywożona do innych instalacji termicznych na terenie Polski i poza nią. Ten fakt, poza wysokim śladem węglowym transportów, uzależnia nas od bardzo wysokich i ciągle rosnących cen za zagospodarowanie tych odpadów. Po wybudowaniu Portu Czystej Energii, odpady resztkowe po procesie sortowania, czyli odpady nienadające się do recyklingu, będą termicznie przetwarzane na miejscu, na terenie Zakładu Utylizacyjnego. W efekcie ich spalenia powstanie energia elektryczna i ciepło, które poprzez sieć ciepłowniczą trafi do mieszkańców południowych dzielnic Gdańska. Należy więc o spalarni odpadów mówić, jak o przyjaznej środowisku elektrociepłowni, w której paliwem są bezużyteczne śmieci. Energia wytworzona z odpadów określana jest jako „zielona”, ponieważ pozwala na zaoszczędzenie tradycyjnych, kopalnych źródeł energii, a zastosowana przy budowie instalacji technologia oczyszczania spalin, jest wysoce zaawansowana i pozwala bardzo skutecznie ograniczyć emisje zanieczyszczeń do powietrza. Przychody generowane ze sprzedaży wytworzonej w instalacji energii elektrycznej i ciepła, będą pomniejszały „cenę na bramie” spalarni. Niezależna od rynku, własna instalacja, pracująca na rzecz gdańszczan, wpłynie na stabilizację opłat mieszkańców za zagospodarowanie odpadów komunalnych. Port Czystej Energii to bardzo wyczekiwana inwestycja, która obecnie jest w fazie budowy, a po oddaniu do eksploatacji z końcem 2023 roku będzie jednym z najczystszych środowiskowo zakładów tego typu w Europie.

Jakie odpady będzie przetwarzać budowana obecnie spalarnia odpadów?

Do zakładu termicznego przekształcania odpadów komunalnych trafiać będą wyłącznie odpady komunalne po procesie sortowania, które nie nadają się do recyklingu. Niestety takich odpadów jest nadal bardzo dużo i nawet najlepiej posegregowane przez mieszkańców odpady, nie zawsze i nie wszystkie mogą trafić do recyklingu. Odpady te, ze względu na swoją wartość energetyczną (ciepło spalania powyżej 6MJ/kg), nie mogą być składowane i należy je spalać z odzyskiem energetycznym. Tak mówi prawo i taka procedura jest zgodna z hierarchią postępowania z odpadami. Najpierw odpady komunalne trafiają od mieszkańców do Zakładu Utylizacyjnego, tam z odpadów resztkowych pozyskiwane są jeszcze surowce, te zbierane selektywnie poddawane są jeszcze pogłębionemu odzyskowi, a pozostałości po procesie sortowania będą trafiały do spalarni. (Kod termicznie przekształcanych odpadów to 19 12 12). Najbardziej popularne śmieci, które należy spalać to np. artykuły higieniczne, takie jak zużyte pieluchy jednorazowe czy podpaski, styropian, zabrudzony i tłusty papier, folie i opakowania po słodyczach, serach, maśle, części kosmetyków itp. Do spalarni trafią również rozdrobnione tzw. odpady gabarytowe. Po wybraniu z nich surowców nadających się do dalszego przetworzenia m.in. płyt wiórowych czy elementów metalowych, pozostałości będą termicznie przekształcane w Porcie Czystej Energii. Kolejne frakcje, które będą termicznie przekształcane to nadająca się do spalenia część tzw. „podsitówki” oraz balast palny z sortowni i kompostowni. W sortowni odpady przechodzą m.in. przez sita, gdzie następuje ich rozdział ze względu na wielkość. Większe odpady, które nie nadają się do recyklingu, a mają wartość energetyczną, trafią bezpośrednio do spalarni. Mniejsze odpady, poniżej 80 mm średnicy stanowią tzw. „podsitówkę”, która po oddzieleniu frakcji mineralnych trafi do gdańskiej instalacji termicznego przekształcania odpadów komunalnych.

Czy funkcjonująca spalarnia wpłynie na ograniczenie uciążliwości zapachowych?

W spalarni przekształcana będzie część odpadów, które obecnie przyczyniają się też do pojawiających się uciążliwości zapachowych. To np. balast po procesie sortowania i kompostowania czy tzw. „podsitówka”, która obecnie trafia do kompostowni tunelowej, gdzie podlega procesowi kompostowania i jako stabilizat trafia najczęściej na składowisko odpadów. Jest to proces konieczny, wynikający z wymogów prawa, jednakże nieefektywny i przyczyniający się do uciążliwości zapachowych. Port Czystej Energii z pewnością zoptymalizuje szereg procesów zachodzących na terenie Zakładu Utylizacyjnego, związanych z zagospodarowaniem odpadów komunalnych.

Nie znalazłem odpowiedzi na swoje pytanie
W takiej sytuacji zachęcamy do zadania swojego pytania poprzez https://zut.com.pl/kontakt/.
Możesz też wysłać do nas maila na: zut@zut.com.pl.
Co poniedziałek od 6 do końca kwietnia będziemy publikować zbiorczo odpowiedzi na zadane podczas kampanii informacyjnej pytania. Będziemy udzielali odpowiedzi na merytorycznie zadane pytania.
Skip to content